Dobrym przykładem może być pediculus humanus, czyli po prostu wesz ludzka. Co warto wiedzieć o tym pasożycie? Dlaczego należy się przed nim zabezpieczać i jak to robić? Zapraszamy do lektury naszego artykułu.
Wesz, czyli najstarszy pasożyt towarzyszący człowiekowi
Zdaniem badaczy wesz jest pasożytem, z którym człowiek ma kontakt od samego początku naszego gatunku. Z pewnością towarzyszyła ludziom pierwotnym, stanowiąc niemały problem – nie tylko higieniczny, ale też zdrowotny.
To warto wiedzieć
Istnieje bliskie pokrewieństwo między wszą ludzką (pediculus humanus) a wszą pasożytującą na szympansach.
Wesz ludzka jest typowym pasożytem, czyli organizmem bytującym na swoim żywicielu – w tym przypadku człowieku. Żywi się krwią wysysaną spod skóry, w którą wbija się swoim charakterystycznym aparatem kłująco-ssącym.
Co ważne, wesz ludzka nie posiada skrzydeł, dlatego może się przenieść na żywiciela wyłącznie poprzez bezpośredni kontakt. Stąd też wszawica, czyli choroba wywoływana przez wszy, szerzy się głównie w dużych skupiskach ludzkich, na przykład w przedszkolach, żłobkach, szkołach, zakładach pracy, środkach komunikacji zbiorowej czy hotelach i pensjonatach.
Ciekawostka
Wesz ludzka pozostaje aktywna do temperatury około 5 stopni Celsjusza (poniżej tej temperatury traci zdolność poruszania się), natomiast zdecydowanie najlepiej czuje się w warunkach wysokiej temperatury i wilgotności powietrza.
Pediculus humanus to zarówno wesz głowowa, jak i odzieżowa
Wyróżniamy dwa podstawowe podgatunki wszy ludzkiej:
- Wesz głowowa – występująca na całym świecie, będąca podstawowym pasożytem człowieka. Jej pełna łacińska nazwa to Pediculus humanus humanus.
- Wesz odzieżowa – zdaniem badaczy linie wszy odzieżowych powstały z linii wszy głowowych, natomiast istnieją między nimi pewne różnice gatunkowe. Wesz odzieżowa występuje rzadziej, jak sama nazwa wskazuje bytuje głównie na ubraniach mających bezpośredni kontakt ze skórą, czyli m.in. bieliźnie, koszulkach, ale też pościeli.
Jakie choroby może przenosić wesz ludzka?
Wesz ludzka to wyjątkowo nieprzyjemny pasożyt, ponieważ powoduje uciążliwy świąd – czy to skóry głowy, czy całego ciała. Dodatkowo trzeba pamiętać, że wszy mogą przenosić liczne choroby, wśród nich:
- dur powrotny,
- tyfus plamisty,
- dżuma,
- gorączka okopowa.
Dziś, dzięki szczepieniom i znacznie wyższemu poziomowi higieny, te choroby udało się niemal całkowicie wyeliminować, natomiast nie zmienia to faktu, że pasożytowanie wszy może bezpośrednio zagrażać zdrowiu człowieka – również za sprawą wysoce prawdopodobnych zakażeń bakteryjnych spowodowanych uporczywym drapaniem skóry aż do powstania otwartych ran (zwłaszcza przez dzieci).
Największym problemem jest wesz głowowa
Wesz głowowa to pasożyt, z którym zetknęło się wielu z nas – a już zwłaszcza rodziców dzieci uczęszczających do żłobka czy przedszkola. Standardem jest, że jesienią i zimą, czyli w okresach wzmożonej aktywności wszy, w placówkach pojawiają się ostrzeżenia przed wszawicą.
Wesz głowowa ma doskonałe warunki do przenoszenia się na kolejnych żywicieli właśnie w skupiskach dziecięcych. Najmłodszym trudno jest zachować dystans społeczny, dzieci często dotykają głowami wykładziny, pożyczają sobie spinki, opaski, grzebyki, szczotki czy czapki, a takie zachowania wybitnie sprzyjają szerzeniu się wszawicy.
Szczęśliwie dziś stwierdzenie obecności wszy na głowie dziecka nie jest wielkim problemem i nie powinno wywoływać panicznej reakcji rodziców. Zwalczanie wszawicy wymaga jedynie sięgnięcia po odpowiedni preparat – na przykład Pipi Nitolic, który likwiduje 100% pasożytów już po jednokrotnej aplikacji.
Rada
Pamiętajmy, że leczeniem wszawicy należy objąć całą rodzinę, ponieważ pasożyty z dużym prawdopodobieństwem mogły przenieść się na innych domowników (nawet pomimo braku objawów, które zwykle występują po około 10-14 dniach od zakażenia).
O objawach wszawicy czytaj też w osobnym artykule na naszej stronie.
Profilaktyka wszawicy
Wiedząc, jak niebezpieczne dla zdrowia, a przede wszystkim uciążliwe są pediculus humanus, warto się przed nimi zabezpieczyć. Sposobem na uchronienie siebie i dziecka przed kontaktem z pasożytami jest stosowanie preparatu Pipi Nitolic prevent plus, który tworzy na powierzchni włosów niewidzialny film ochronny i tym samym uniemożliwia wszom zagnieżdżenie się na głowie nosiciela.
Profilaktykę wszawicy należy stosować szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy to notuje się najwięcej przypadków choroby – wynika to m.in. z noszenia grubych ubrań, do których mogą przytwierdzać się pasożyty (wesz jest w stanie przeżyć poza organizmem żywiciela nawet do 48 godzin).
Skuteczna ochrona przed pediculus humanus jest zatem jak najbardziej możliwa, natomiast w przypadku „złapania” wszy należy jak najszybciej podjąć odpowiednie leczenie – minimalizując tym samym ryzyko ewentualnych powikłań zdrowotnych.