Wszawica jest tak powszechnie występującą chorobą, że w naturalny sposób pojawia się wokół niej sporo mitów. Te najczęstsze dotyczą alternatywnych metod „leczenia” choroby, czego przykładem może być używanie prostownicy do włosów w celu rzekomego „wypalenia” pasożytów. Czy prostownica rzeczywiście zabija wszy? Czy warto po nią sięgnąć po stwierdzeniu wszawicy np. u dziecka? Wszystko wyjaśniamy w naszym artykule.
Skąd ten pomysł?
Alternatywne metody walki z wszawicą to temat-rzeka. Pojawiały się, pojawiają i będą pojawiać, co wynika z prostej zależności: choroba nadal jest otoczona nimbem wstydu, kojarzy się z nizinami społecznymi, dlatego wiele osób traktuje wizytę u lekarza jako ostateczność i woli ukrywać wiadomość o tym, że np. dziecko przyniosło z przedszkola wszawicę, szukając porad w Internecie.
Chyba wszyscy znamy choć kilka domowych metod „leczenia” tej choroby, które może i wydają się być sensowne, natomiast ostatecznie okazują się nieskuteczne. Można tutaj wspomnieć m.in. o ścinaniu włosów (a nawet ogoleniu głowy do samej skóry), długotrwałym traktowaniu włosów suszarką z gorącym powietrzem, stosowaniu majonezu, octu, cytryny czy olejków eterycznych.
Do kategorii tych oryginalnych pomysłów można również zaliczyć prostownicę do włosów. Choć idea wydaje się być słuszna, to jednak wyraźnie podkreślamy, że nie jest to skuteczna metoda leczenia wszawicy.
Sam pomysł stosowania prostownicy do zwalczania wszy nie jest jednak taki absurdalny. Pasożyty faktycznie są bardzo wrażliwe na działanie wysokiej temperatury – ciepło powyżej około 60 stopni Celsjusza jest dla nich zabójcze. Prostownica osiąga znacznie wyższą temperaturę, dlatego mogłoby się wydawać, że przeprowadzenie zabiegu stylizacji włosów powinno rozwiązać problem wszawicy. Otóż: nie.
Prostownica nie zwalcza wszawicy
Użycie prostownicy na pasma faktycznie może spowodować obumarcie dorosłych osobników wszy głowowej. Nie jest to natomiast metoda, która okazałaby się skuteczna w walce z gnidami, czyli jajami wszy przyczepionymi do podstawy włosa przy pomocy „cementowego” spoiwa.
Prostownicy używamy wyłącznie powierzchniowo. Próba zbliżenia jej do podstawy włosów spowodowałaby poparzenia skóry głowy, dlatego nie ma możliwości zneutralizowania gnid przy pomocy tego urządzenia do stylizacji włosów.
Ponadto prostownica okaże się zupełnie nieskuteczna w sytuacji, gdy objawy wszawicy ma osoba z gęstymi, a tym bardziej kręconymi włosami. Takie kosmyki mocno utrudniają ich równomierne traktowanie prostownicą, tym samym osłabiając i tak wątpliwą skuteczność zabiegu w walce z pasożytami.
Prostownica? Używaj jej tylko okazjonalnie
Abstrahując od kwestii leczenia wszawicy, warto podkreślić, że używanie prostownicy do stylizacji włosów jest niekorzystne dla kondycji kosmyków. Prostownica generuje bardzo wysoką temperaturę, działając miejscowo na włosy, co może prowadzić do ich przegrzania, przesuszenia, a w efekcie do zaburzenia cyklu wzrostu.
Prostownicy absolutnie nie powinno się używać u dzieci, dlatego jeśli wszy na głowie przyniosła do domu Twoja pociecha, to nawet nie myśl o sięgnięciu po prostownicę – nie dość, że to w niczym nie pomoże, to jeszcze może doprowadzić do zniszczenia delikatnych włosów dziecka, a nawet może grozić poparzeniem skóry na głowie, buzi czy karku (gdy np. dziecko gwałtownie się wyrwie podczas zabiegu).
Są lepsze, bezpieczniejsze i SKUTECZNIEJSZE metody
Leczenie wszawicy naprawdę nie wymaga dziś sięgania po dziwne, oryginalne, „domowe” metody. Mamy łatwy dostęp do skutecznych preparatów na wszy i gnidy, które rozwiązują problem tej choroby pasożytniczej praktycznie od ręki, po jednokrotnej aplikacji.
Przykładem takiego środka jest Pipi Nitolic spray, który likwiduje aktywne stadia rozwojowe wszy oraz gnidy, jest wygodny i przyjemny w aplikacji, łatwo zmywa się z włosów, nie zawiera środków owadobójczych i eliminuje do 100% pasożytów bez konieczności powtarzania zabiegu.
Preparat jest dostępny również w rodzinnym zestawie Pipi Nitolic leczenie i ochrona, zawierającym dodatkowo środek Pipi Nitolic prevent plus do zapobiegania ryzyku wszawicy – wystarczy spryskać nim włosy dziecka przed wyjściem z domu, co jest wskazane zwłaszcza w okresie wzmożonej aktywności wszy oraz po otrzymaniu informacji o stwierdzeniu przypadku wszawicy w żłobku, przedszkolu czy szkole.