Infolinia: +48 800 153 154

Ile żyją wszy poza głową? Warto to wiedzieć!

28 lipca 2021, 11:15

Wesz głowowa jest jednym z najpowszechniejszych pasożytów występujących w naszym środowisku. Do zakażenia się wszawicą może dojść w zupełnie zwyczajnej sytuacji, np. podczas jazdy autobusem i pociągiem – nie musi więc wcale dojść do bezpośredniego kontaktu z nosicielem. Wszystko przez to, że wesz może przez ograniczony czas przeżyć poza organizmem żywiciela. Ile żyją wszy poza głową? Tego już dowiesz się z naszego artykułu.

Wesz głowowa może być aktywna poza organizmem żywiciela

Okres przeżycia wszy pozbawionej dostępu do pożywienia (krwi nosiciela) jest mocno ograniczony, natomiast w zupełności wystarczający, aby doszło do wtórnego zakażania. Ile zatem żyją wszy poza głową? W praktyce nawet do kilkunastu godzin. Po tym czasie pasożyty, które nie znajdą innego żywiciela po prostu giną i nie stanowią już zagrożenia.

Warto natomiast zwrócić uwagę na fakt, iż ten kilkunastogodzinny okres stwarza dobre warunki do tego, aby wesz głowowa przeniosła się na innego człowieka. Do takich sytuacji najczęściej dochodzi:

  • w środkach komunikacji zbiorowej – wystarczy, że dotkniemy głową tapicerowanego oparcia siedzenia w autobusie, tramwaju, wypożyczonym samochodzie czy pociągu, na którym wcześniej siedział nosiciel wszawicy, aby doszło do wtórnego zakażenia;
  • w placówkach oświatowych (przedszkole, żłobek, szkoła) – dzieci zakażają się wszawicą nie tylko poprzez bezpośredni kontakt z rówieśnikami mającymi wszy na głowie, ale także np. pożyczając przybory higieniczne, opaski, gumki, zamieniając się czapkami i chustkami czy po prostu kulając się po wykładzinie podczas zabawy;
  • w domu – każdy rodzic powinien sobie zdawać sprawę z tego, że jeśli dziecko ma wszy, to leczenie wszawicy powinno objąć całą rodzinę. Wynika to z faktu, iż wesz głowowa może przenieść się z włosów dziecka np. na domową sofę, pościel, łóżko rodziców czy ręczniki, z których korzystają wszyscy domownicy. Stąd kluczowym elementem leczenia i zapobiegania dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby jest m.in. przeprowadzenie generalnych porządków w domu, włącznie z wypraniem ubrań, koców, zasłon, dywanów, pościeli oraz tapicerowanych mebli, najlepiej z wykorzystaniem specjalnych środków na wszy i gnidy (ewentualnie w temperaturze powyżej 60 stopni Celsjusza);

Opisane sytuacje wcale nie są abstrakcyjne i zdarzają się każdego dnia. Mnóstwo osób, również dorosłych, zachorowało na wszawicę nie do końca zdając sobie sprawę, jak mogło do tego dojść. Wbrew obiegowej opinii wszawica nie jest tylko chorobą dzieci uczęszczających do żłobka i przedszkola.

Co gorsza, „złapanie wszy” praktycznie zawsze oznacza, że w przeciągu 2 tygodni nosiciel zacznie obserwować u siebie nieprzyjemne objawy wszawicy, takie jak intensywne swędzenie skóry głowy, karku i twarzy, wrażenie wiecznie brudnych włosów, a nawet zapalenie skóry czy miejscowe łysienie spowodowane ciągłym drapaniem.

Jak rozpoznać wszy na głowie?

Wiedząc, ile żyją wszy poza głową można już wyrobić w sobie nawyk regularnego dokonywania przeglądu włosów w poszukiwaniu ewentualnego zagrożenia. Powinny to robić wszystkie osoby, które często korzystają ze środków komunikacji zbiorowej, pracownicy przedszkoli, żłobków i szkół, pracownicy służb mundurowych oraz oczywiście rodzice dzieci uczęszczających do placówek oświatowych.

Wykonanie przeglądu skóry głowy innej osoby, na przykład dziecka, jest stosunkowo łatwe. Wystarczy tylko uważnie przyjrzeć się podstawie włosów, szukając charakterystycznych żółtawych kuleczek. To gnidy, czyli po prostu jaja wszy głowowej, które są przytwierdzone do włosów przy pomocy specjalnego cementu. Ich obecność niezawodnie świadczy o wszawicy, nawet jeśli nie wystąpiły jeszcze żadne inne objawy.

To jest ważne!

Wszy nie skaczą i nie latają – to popularny mit, w który nie należy wierzyć. Zauważenie wszy gołym okiem jest bardzo trudne.

Co zrobić, gdy chcemy samodzielnie przeprowadzić przegląd własnej głowy, ponieważ obawiamy się, że mogliśmy się zakazić wszawicą? Tutaj dobrze sprawdza się dość prosty sposób polegający na intensywnym czesaniu włosów nad białą kartką papieru lub białym ręcznikiem. Jeśli zauważymy czarne kropki, które się poruszają, to diagnoza jest oczywista: mamy wszawicę.

Na czym polega leczenie wszawicy?

Od razu uspokajamy. Minęły czasy, gdy podstawą w leczeniu wszawicy było golenie głowy i stosowanie nieprzyjemnie pachnących środków przepisanych przez dermatologa. Obecnie można sobie poradzić z tym problemem znacznie łatwiej i szybciej. Wystarczy tylko zastosować odpowiedni preparat na wszy.

Jednak zamiast sięgać po pierwszy-lepszy szampon na wszy lepiej będzie zainwestować w specjalistyczny produkt dla całej rodziny. Mamy na myśli spray Pipi Nitolic, który działa od razu likwidując 100% pasożytów i nie wymagając powtórnej aplikacji. Preparat ten jest dostępny także w ekonomicznym zestawie rodzinnym Pipi Nitolic leczenie i ochrona.

Docelowo chcąc zminimalizować ryzyko „złapania wszy” np. w komunikacji publicznej warto sięgnąć po preparat odstraszający pasożyty Pipi Nitolic prevent plus. Tworzy on film ochronny na powierzchni włosów, dzięki czemu uniemożliwia wszom rozmnażanie się i zapewnia ochronę aż do momentu umycia głowy.